Dżem dyniowo-pomarańczowy

Była sobie piękna, pomarańczowa czterdziestokilowa DYNIA, a właściwie dynisko ;-) Do mnie trafiła część tych kilogramów. No i w głowie rodzi się milion pomysłów, co można by z nich przygotować, a ponieważ koncepcji jest tak dużo, to kończy się na dżemie i woreczkach z dynią startą i dynią w kostce w zamrażarce na zimowe wieczory do przerobienia.

Dżemik z dodatkiem pomarańczy jest absolutnie pysznościowy. Już jeden słoik został napoczęty, a gdzie tu do zimy ;-0

Przepis stąd

Składniki

2 kg dyni oczyszczonej
4 pomarańcze
1 cytryna
500 g cukru
2 łyżeczki przyprawy do piernika

Dynię kroimy w kostkę i zasypujemy na 2 godziny cukrem. Po tym czasie dodajemy pokrojone pomarańcze (dałam bez osłonek), sok z cytryny oraz przyprawę. Dusimy całość przez 2-3 godziny, aż woda odparuje, a dynia się rozgotuje. Miksujemy całość, przekładamy gorący dżem do wyparzonych słoików, zakręcamy mocno i pasteryzujemy 20 minut. Odstawiamy do ostudzenia i cieszymy się, że w zimie będziemy mieć takie rarystasy w swojej spiżarni.

Smacznego!