Tort marcinek

Absolutnie genialny tort. Jestem fanką! Dzieło mojej bratowej, którą podziwiam za cierpliwość, bo upieczenie tego ciasta wymaga tej cechy w ogromnej ilości. Warto, więc ćwiczymy się w cierpliwości i do dzieła.

Przepis stąd

Składniki

Ciasto
1 szklanka cukru
1 margaryna (250g)
2 jajka
2 żółtka
1 szklanka śmietany 18%
1 łyżeczka sody
1 kg mąki
cukier waniliowy

Krem
0,75 l śmietany kremówki 30%
0.75 l śmietany kwaśnej 18%
4 łyżki cukru pudru
sok z połowy cytryny

Margarynę utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym, kolejno dodawać żółtka i jajka. Do gładkiej masy dodać śmietanę, sodę i mąkę. Zagnieść ciasto. Ciasto dzielimy na 12-14 części i każdą wałkujemy okrągłe placki. Każdy oddzielnie pieczemy w tortownicy o średnicy 26 lub 28 cm, w temperaturze 180 stopni (bez termoobiegu), aż placek będzie złocisty (kilka minut, trzeba obserwować, bo każdy piekarnik piecze inaczej). Placki będą bardzo delikatne i kruche, więc należy się z nimi obchodzić ostrożnie.

Kremówkę, uprzednio dobrze schłodzoną, ubijamy na sztywno. Dodajemy cukier puder, a następnie kwaśną śmietanę. Wszystko dobrze mieszamy. Na koniec wysikamy sok z cytryny i jeszcze raz delikatnie mieszamy. Każdy placek przekładamy masą i układamy jeden na drugim. Kremem smarujemy również boki i wierzch. Na koniec obficie posypujemy startą czekoladą.

Ciasto musi przestać co najmniej 24 godziny, aby nabrać miękkości.

Smacznego!

Przepis bierze udział w akcji