To pierwsze takie ciasto, jakie zrobiłam w życiu. Wyszło naprawdę smaczne, a najważniejsze, że udało się wykorzystać lekko podeschnięte bułki ;-) Najbardziej smakowało nam na zimno i oczywiście w duecie z kawusią.
Przepis inspirowany
Składniki:
6 dużych kajzerek
3 szklanki mleka
1/2 szklanki śmietanki 30%
2 jajka
3/4 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
3 łyżki serka śmietankowego do serników (miałam dr Oetkera)
4 łyżki kakao
Bułki rwiemy na kawałki, zalewamy mlekiem, śmietanką, roztrzepanymi jajkami. Dokładnie mieszamy. Dodatkowo podusiłam większe kawałki widelcem, żeby lepiej namokły. Dodajemy cukier, cukier waniliowy, kakao, ser i wszystko dokładnie łączymy. Przekładamy do foremki (u mnie na babkę) i pieczemy w 180 stopniach przez 45 minut.
Możemy podawać na ciepło albo schłodzone w lodówce. Można udekorować je musem owocowym, np. z borówek, dowolną konfiturą, np. wiśniową, lub posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
LOL! że się tak po młodzieżowemu wyrażę ;)
OdpowiedzUsuńDobre :-)
Usuń