poniedziałek, 29 października 2012

Śliwki na cieście

Koniecznie musiałam się dziś pocieszyć czymś słodkim. Nagły atak zimy wyprowadził mnie z równowagi. Jestem gorzej przygotowana na mrozy i śnieg niż drogowcy ;-)
Poprawiaczem humoru był placek drożdżowy ze śliwkami, a ponieważ sprawa była niezwykle paląca, skorzystałam z gotowego ciasta (o którym pisałam tutaj).



Składniki:
1 ciasto drożdżowe (miałam z Lidla)
15 śliwek (tak mi się liczyło przy wkładaniu do woreczka)
orzechowy crocant albo orzeszki dowolne
mały słoiczek dżemu z owoców leśnych

Ciasto ogrzewamy w temperaturze pokojowej około godzinkę. Następnie smarujemy dżemem i każdy bok zawijamy po 1 cm do środka. Umyte połówki śliwek układamy na cieście i posypujemy crocantem. Wsadzamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy aż ciasto podrośnie i śliwki zmiękną (około 40 minut w zależności od piekarnika). Ostudzone ciasto możemy posypać dodatkowo cukrem pudrem.

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło, jeśli zostawisz czasem kilka słów od siebie :-)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...