puszka fasoli czerwonej
2 jajka
4 łyżki otrębów
2 łyżki cukru
2 łyżki miodu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 kopiata łyżeczka przyprawy korzennej
1 cukier waniliowy
Fasolę odcedzamy i blendujemy na gładką masę. Mój blender się zbuntował, więc najpierw podusiłam ją tłuczkiem do ziemniaków, a potem dokończyłam blenderem. Dodajemy resztę składników. Nakładamy do foremek na muffinki do 2/3 wysokości i pieczemy w 180 stopniach ok. 35 minut. Są pyszne z kleksem bitej śmietany i kandyzowanymi owocami.
Smacznego!
kolejnych 10,000 życzę!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Szana :)
Wielkie dzięki :-)
UsuńTeż na początku myślałam, że nikt mojego nie będzie odwiedzał, a tu jednak ktoś zagląda ;)
OdpowiedzUsuńFajnie się tak zaskoczyć :-)
Usuńwitaj Gosiu, niestety nie udało mi się być tym dyszkowym odwiedzającym, ale załapałam się na 10173 odsłonę, pogrzebię Ci w deserach ;) już mi się podobały babeczki migdałowo-cytrynowe z białą czekoladą ;)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak się cieszę :-)
UsuńMi niedawno stuknęło 20 000 tobie też tyle życzę a nawet więcej!
OdpowiedzUsuń